Pod koniec kwietnia wystawiliśmy nowe domki dla murarki ogrodowej i innych dzikich pszczół, zbudowane z trzciny, drewna i gliny.
Liczebność dzikich pszczół maleje w zastraszającym tempie. Te pożyteczne zwierzęta źle znoszą intensywną gospodarkę rolną, promującą uprawę monokulturową oraz chemiczne środki ochrony roślin. Do wymierania dzikich gatunków pszczół przyczyniają się również przekształcenie i utrata naturalnych siedlisk gniazdowych. Większość dzikich pszczół gniazduje w ziemi, drążąc w niej tunele, w których zakładają gniazdo. Pszczoły wykorzystują do tego naturalne gliniane lub lessowe zbocza i skarpy. Niestety, siedliska takie stopniowo zanikają zabudowane i umacniane przez człowieka. Niektóre pszczoły, np. murarka ogrodowa, zakładają gniazda w pustych łodygach roślin i korytarzach wygryzionych w drewnie przez inne owady. Do spadku liczebności pszczół przyczynia się również zanik tradycyjnego budownictwa, bazującego na drewnie, trzcinie i glinie.
Domki wykonane z tych trzech budulców, stwarzają możliwości do zasiedlenia przez różne gatunki tych pożytecznych owadów. Trzeba podkreślić, że dzikie pszczoły są bardzo pracowite, nawet kilkakrotnie bardziej skuteczne niż pszczoły miodne i zapylają więcej gatunków roślin, m.in. wszystkie gatunki drzew owocowych, porzeczki, maliny, truskawki, jeżyny i rzepak. Są nieagresywne, nie żądlą i nie bronią swojego gniazda. Są też bardziej odporne na niskie temperatury, niż pszczoła miodna, co ma duże znaczenie zwłaszcza przy dzisiejszej kapryśnej pogodzie, gdy zakwitły już drzewa owocowe, a nadal jest chłodno.
O sposobach na stworzenie własnych domków dla murarek pisaliśmy już tutaj oraz w styczniowym numerze Poradnika ogrodnika-przyrodnika i w publikacji Tradycyjne ogrody przyjazne naturze i krajobrazom. Wszystkich gorąco do tego zachęcamy!
Domki dla dzikich pszczół stanęły w Charzykowach przy siedzibie Zaborskiego Parku Krajobrazowego, przy Kaszubskim Domu Rękodzieła Ludowego w Swornegaciach i przy Chacie Kaszubskiej w Brusach-Jagliach, dzięki dofinansowaniu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.